sobota, 8 grudnia 2012

Vintage. Refleksja po godzinie na Allegro.

Vintage nie znaczy brudny, zniszczony.

To chyba największa zmora wszystkich poszukiwaczy ubrań w tym stylu. I nie chodzi mi tutaj o rzeczy ze sklepu, chociaż i te często są stylizowane na zniszczone, dziurawe szmaty. Przeważnie słowo Vintage pojawia się w kontekście ubrań z lumpeksu, ciuchów używanych. Nic dziwnego, skoro często te rzeczy są "z innej epoki". Jednak nie powinno się nadużywać pojęć.

Vintage to styl w którym rzeczy stylizowane są na minioną epokę, ale są wykonane z najwyższej jakości materiałów. 

Często przeczesuję Allegro i lumpeksy w poszukiwaniu perełek z dawnych lat. W 99% przypadkach jestem zszokowany, że w ogóle można wystawiać do sprzedaży ubrania zniszczone, dziurawe, brudne. Takim ciuchem nie powinno się już handlować, chyba, że cena za takie szmatki nie przekroczy 5zł za kilogram. Ale Vintage jest? No jest!

Dlatego apeluję do zdrowego rozsądku! Szmaty na podłogi, a ubrania na wieszaki i do naszych szaf!

1 komentarz:

  1. Podpisuję się pod tym wszystkim rękami i nogami. Ludzie myślą, że jak coś jest stare, schodzone i dziurawe to automatycznie zyskuje miano "vintage". Jeżeli chodzi o allegro to ciężko tam znaleźć coś vintage w dobrym stanie. O wiele lepszy jest ebay albo moja ulubiona strona etsy, tam są prawdziwe perełki.

    OdpowiedzUsuń