Ostatnio niewiele sesji zdjęciowych wpada mi w oko. Większość jest o tym samym. Przełom nastąpił tydzień temu. Nieznany mi Tony Dracke z różą w ustach postanowił zatopić się w mleku (albo bielonej wodzie).
Przypomina mi to słynne zdjęcie Whoopie Goldberg wykonane przez Leibovitz:
Brakuje tylko róży..niekoniecznie w ustach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz