sobota, 4 kwietnia 2015

Subiektywny przegląd ubrań z sieciówek: Koszula.

Na początku będzie modowy suchar, bo napiszę, że koszula, jak i każda inna rzecz w naszej szafie, musi być najlepszej jakości. Ale suchary, jak to suchary bywają czasem nie do przełknięcia.

Koszula do pracy musi być z dobrej bawełny. I tu zgodzę się z Wami, że Vistula, Wólczanka, Lantier mają te produkty bardzo dobrej jakości i w dobrej cenie. Gdybym pracował w banku, albo na innym stanowisku, gdzie wymagany jest dress code, to zapewne też kupowałbym koszule w branżowych sklepach.
Na moje szczęście pracuję gdzie indziej i koszule zakładam tylko dla prywatnej przyjemności.
Zwracam jednak uwagę na detale. Na grubość materiału, na guziki, nitki, szwy. Lubię wzorzyste koszule, charakterystyczne i czasami pozwalam sobie na zakup gorszej jakości, ale za to w oryginalnym stylu. 
Pamiętaj, że droga, wcale nie znaczy dobra. Miałem kiedyś styczność z koszulami marki Rage Age, cena powalała (499zł), ale jakość niektórych modeli była przerażająca. Odpadające elementy, wystające nitki, odbarwienia. Były to jednostkowe przypadki, ale marka niszowa nie powinna pozwalać sobie na wpadki.

Jak dobrać koszulę? Kup nervosol, wodę mineralną i przymierzaj. Inaczej się nie da. Nie kupuj nic na oko.
Jeśli nosisz garnitur, wybieraj taliowane modele, będzie Ci wygodniej.
NIGDY NIE KUPUJ KOSZULI Z KRÓTKIM RĘKAWEM POD MARYNARKĘ! Koszmarnie wyglądają zdjęcia z wesel, gdzie męska część gości po kilku głębszych i szybkich tańcach zdejmuje marynarki, a tam biała ręka, krótki rękawek i kamizelka w prążek.

W garderobie dobrze mieć trzy rodzaje koszul: 

 -dwie koszule jeansowe, z jasnego i ciemnego denimu.
-koszulę w kratę: mój typ to krata czerwono-granatowa.
-koszule białą i czarną.

Wzory są dla odważnych. W sezonie 2015 królują kwiatowe motywy, wariacje na temat kraty i grochy. 
Miej w pamięci jakie nosisz spodnie. Jeśli jeansy, najlepiej ciemne, to prawie każda koszula do nich będzie pasować.

H&M:




Zara:








Cropp:


House:


Springfield:


 Pull and Bear:




2 komentarze:

  1. Zgadzam się, że wzory są dla odważnych - warto zacząć je nosić bo ten trend z roku na rok mocniej się wybija. A do szafy poza wymienionymi koszulami dorzuciłbym koszulę smokingową z plisą kryjącą guziki, z mankietem na spinki - konieczna do stylizacji z muchą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Biała koszula to podstawa, dopasowana, z dobrego materiału. Ale czy na spinki? Dla mnie-niekoniecznie. Trend na muchy powoli wygasa. Co będzie dalej, zobaczymy :)

    OdpowiedzUsuń